Howerla |
Brebeneskul |
Pop Iwan |
Brebeneskul ma pochodzenie lodowcowe. Jezioro zasilane jest nie tylko opadami atmosferycznymi – deszczem i śniegiem – ale także wodą ze źródła Rachów. Zbiornik jest dość mały, woda w nim krystalicznie czysta. Jego głębokość wynosi zaledwie 2,8 m (największa jest przy grzbiecie), a szerokość 140 m. Wokół niego rosną rośliny wpisane do Czerwonej Księgi. Specyfika lokalizacji sprawia, że jezioro Brebeneskul jest miejscem, w którym w ciągu jednego dnia spotykają się różne pory roku. Rano jest tu dość ciepło, bo słońce wyłania się zza gór, ale po południu, gdy światło chowa się za granią, w dolinie robi się dość chłodno. Często można tu spotkać majowe przymrozki, a nawet śnieg o tej porze. Nazwa jeziora pochodzi od rumuńskiego słowa brebenoc, co oznacza barwinek. Uważa się, że gdzieś pod górą znajdowała się kiedyś łąka, na której rosły te kwiaty. Choć niektórzy naukowcy twierdzą, że nazwa jeziora pochodzi od słowa „berbenycja” – jest to wydłużone, drewniane naczynie huculskie do przechowywania produktów (głównie mleka i serów) posiadające dwa dna. Interesujące fakty: Niedaleko jeziora rośnie kosodrzewina lub stelyuh, która dziś w Karpatach jest zagrożona wyginięciem. Drzewo jest aktywnie wycinane przez turystów w celu rozpalenia ogniska. Niestety nie ma możliwości należytego śledzenia zwiedzających, gdyż teren chroniony jest oddalony od cywilizowanego świata, więc pozostaje nam tylko liczyć na świadomość ludzi. W pobliżu znajdują się domy pasterskie, w których działają serowarnie. Tutaj każdy może zobaczyć narodziny prawdziwego sera karpackiego i spróbować jego różnych odmian. |
|